Sercami nieustraszonych zabijaków zawładnęły: piękna starościanka Anna (Elżbieta Starostecka), wychowanica hetmana Sobieskiego (Mariusz Dmochowski), oraz impetyczna szlachcianka Magda (Anna Seniuk). odc. 8 – „Wilcze doły”. Podczas uczty wędrowni komedianci przedstawiają pantomimę, która demaskuje całą intrygę.
"Znaliśmy się nie tylko z planu serialu 'Czarne chmury', ale przede wszystkim z okresu studiów aktorskich w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej i Filmowej w Łodzi, którą razem
Czarne chmury (1973) e07 Pantomima (1974) - Sprawdź informację o tym odcinku: obsada, twórcy, galeria i forum odcinka.
Scenariusz serialu „Czarne chmury” z 1973 roku podpisali dziennikarz i historyk Antoni Guziński i Ryszard Pietruski. W wywiadzie śmieje, że jego fabuły do dziś nie mogą darować mu historycy, a konsultant filmu prof. Henryk Samsonowicz na jej wspomnienie łapał się za głowę. Bo film nie grzeszył wiernością realiom z epoki.
W przypadku braku Czarne chmury w ramówkach jakiekogokolwiek kanału wyświetlona jest lista poprzednich emisji z ostatnich 30 dni. Brak informacji na temat poprzednich i przyszłych wyświetleń oznacza, że żadna z ponad 180 stacji obecnych w programie telewizyjnym naziemna.info, nie nadawała audycji i nie planuje tego w najbliższym czasie.
Poland in the 17th century. Two army officers stand up to the ruling aristocracy and end up in prison. Stars. Leonard Pietraszak. Ryszard Pietruski. Edmund Fetting. See production info at IMDbPro. Add to Watchlist. 3 User reviews.
W naszym internetowym słowniku szaradzisty dla wyrażenia reżyser serialu ”Czarne chmury” znajduje się tylko 1 opis do krzyżówki. Definicje te zostały podzielone na 1 grupę znaczeniową. Jeżeli znasz inne znaczenia pasujące do hasła „ reżyser serialu ”Czarne chmury” ” lub potrafisz określić ich inny kontekst znaczeniowy
zvva. Polski Fanfan, pierwszy polski serial spod znaku "płaszcza i szpady" - pisano o "Czarnych chmurach" w prasie z lat 70. Osią fabuły stały się dramatyczne epizody z walk o utrzymanie przy Polsce Prus Książęcych. Pozostawały one w lennej zależności od Rzeczypospolitej od 1525 r., kiedy Albrecht Hohenzollern sekularyzował państwo zakonne i złożył w Krakowie hołd królowi polskiemu. W XVII wieku na mocy traktatów welawsko-bydgoskich ziemie te przypadły elektorowi brandenburskiemu. Polska była wówczas krajem wolności szlacheckich, w Prusach szlachcie wiodło się znacznie gorzej. Na czele opozycji przeciwko elektorowi Fryderykowi Wilhelmowi stanął pułkownik Krystian Ludwik Kalkstein-Stoliński. W 1670 r. musiał uciekać z Prus do Polski. Podstępnie zwabiony do rezydencji ambasadora Brandta w Warszawie, na rozkaz elektora został porwany, mimo protestów polskiej szlachty i osobistego stawiennictwa króla Michała Korybuta Wiśniowieckiego - skazany na karę śmierci i stracony w Kłajpedzie w 1672 r. Burzliwe dzieje Kalksteina-Stolińskiego stały się osnową scenariusza serialu telewizyjnego. Oczywiście, jak wielokrotnie podkreślał reżyser Andrzej Konic, w "Czarnych chmurach" nie można doszukiwać się zbyt dosłownych analogii do głośnej w Rzeczypospolitej "sprawy Kalksteina" ani bohaterowi serialu, pułkownikowi Krzysztofowi Dowgirdowi, przypisywać cech historycznego pierwowzoru. Jest to przede wszystkim film akcji, awanturniczo-przygodowy, a więc na pierwszy plan wysuwają się ucieczki, pogonie, pojedynki, intrygi i oczywiście miłość. Całość skonstruowana na zasadzie powieści-rzeki, składa się z dziesięciu godzinnych odcinków. Realizacja trwała przeszło rok, poza łódzkim atelier zdjęcia kręcono w pięknych wnętrzach w Baranowie, w Pałacu Biskupim w Kielcach i w Rytwianach pod Kielcami, w Łączynku, Krakowie, a malownicze plenery - pod Augustowem. W rolach głównych upamiętnili się Leonard Pietraszak jako pułkownik Dowgird i Ryszard Pietruski jako jego wachmistrz i przyjaciel, kuty na cztery nogi sługa Kacper. Sercami nieustraszonych zabijaków zawładnęły piękna starościanka Anna (Elżbieta Starostecka), wychowanica hetmana Sobieskiego (Mariusz Dmochowski) oraz szlachcianka Magda (Anna Seniuk). Razem 10 jednogodzinnych odcinków, trzymających w napięciu do ostatniej minuty serialu.... Pierwszy polski serial spod znaku płaszcza i szpady. Osią fabuły stały się dramatyczne epizody z walk o utrzymanie przy Polsce Prus Książęcych. Całość skonstruowana na zasadzie powieści-rzeki, składa się z dziesięciu godzinnych odcinków. W głównych rolach upamiętnili się Leonard Pietraszak jako pułkownik Dowgird i Ryszard Pietruski jako wachmistrz i przyjaciel, kuty na cztery nogi sługa Kacper. Sercami nieustraszonych zabijaków zawładnęły piękna starościanka Anna (Elżbieta Starostecka), wychowanka hetmana Sobieskiego (Mariusz Dmochowski), oraz szlachcianka Magda (Anna Seniuk). opis dystrybutora dvd
Zdrajcy Polski, kolaboranci. Niezapomniani Igo Sym (1896-1941), właśc. Karol Antoni Juliusz Sym - polski aktor, syn Antoniego Syma (1862-1935) kw. 348/2/14, dyrektora Lasów Państwowych w Białowieży i Austriaczki Julii Seppi. Miał brata Ernesta (1893-1950), biochemika, profesora chemii i wykładowcę akademickiego i uczestnika Powstania Warszawskiego, który w czasie II wojny światowej konstruował materiały wybuchowe i toksyny bakteryjne dla AK. Zginął w wypadku samochodowym kw. 132/6/18 oraz Alfreda (1899–1973) - dyrygenta orkiestry w Wojsku Polskim, uczestnika kampanii wrześniowej, po której trafił do niewoli. Po wojnie osiadł w Austrii. Igo Sym debiutował w 1925 roku w filmie "Wampiry Warszawy". Potem były takie produkcje jak: Szpieg w masce, Żona i nie żona oraz Złota maska. Występował także w Austrii i Niemczech. Grał także w teatrach rewiowych i występował z recitalami. Jego kochanką była Marlena Dietrich, której podarował w prezencie swoją grającą piłę z dedykacją "Igo, Wiedeń 1927". W czasie obrony Warszawy we wrześniu 1939 roku pracował w Straży Obywatelskiej kopiąc rowy i wydobywając rannych spod gruzów. Po kapitulacji stolicy zaczął pracować dla władz okupacyjnych jako tłumacz w magistracie. W połowie 1940 roku Związek Walki Zbrojnej znalazł dowody na współpracę Syma z Abwehrą. Śledztwo prowadził Roman Niewiarowicz (1902-1972), reżyser Teatru Komedia, rotmistrz WP kw. 116-4-17,18. Głównym zadaniem konfidenta było prześwietlenie polskiego środowiska aktorskiego. Powierzono mu prowadzenie dawnego Teatru Polskiego oraz zarządaniem kinem "Helgoland", który był tylko dla Niemców. Werbował także polskich aktorów do antypolskiego filmu "Heimkehr" (Powrót do ojczyzny). Według różnych źródeł miał się przyczynić do aresztowania przez Gestapo Hanki Ordonówny oraz do uwolnienia brata Alfreda z obozu jenieckiego. 7 marca 1941 roku wykonano na Symie wyrok śmierci, który dwa dni wcześniej zatwierdził Wojskowy Sąd Specjalny ZWZ. Aktor został zastrzelony jako niebezpieczny agent niemiecki w swoim mieszkaniu przy ulicy Mazowieckiej 10. Wyrok wykonali żołnierze podzwiemia ZWZ - ppor. Bohdan Rogoliński, ps. „Szary”, ppor. Roman Rozmiłowski (1915-1944), ps. „Zawada i kpr. Wiktor Klimaszewski, ps. „Mały”. W odwecie władze niemieckie dokonały rozstrzelania 21 mężczyzn w Palmirach oraz dokonały serii aresztowań w środowisku aktorskim. Do niewoli trafili Elżbieta Barszczewska i Zbigniew Sawan oraz Leon Schiller i Stefan Jaracz, który zostali wysłani do Auschwitz. Rozesłano także listy gończe za Dobiesławem Damięckim i Ireną Górską. Igo Sym oficjalnie nie ma grobu. Według różnych plotek pochowany jest jednak w mogole ojca Antoniego na Starych Powązkach. Andrzej Szalawski, właśc. Andrzej Wojciech Pluciński, ps. „Florian” (1911-1986) - polski aktor znany z roli Juranda ze Spychowa w "Krzyżakach", czy Herman Buchholz w "Ziemii obiecanej". Zagrał także w takich producjach jak: "Człowiek z M-3", "Znachor", "07 zgłoś się" czy "Lalka". W czasie kampanii wrześniowej jako podporucznik walczył w obronie Lwowa. Po zajęciu miasta przez Armię Czerwoną nie zarejestrował się jako oficer i uniknął śmierci w Katyniu. Później osądzony o kolaborację z Niemcami. Wszystko przez pracę w niemieckiej kronice filmowej, gdzie pracował jako lektor. Odczytywał także komunikaty nadawane przez głośniki uliczne tzw. szczekaczki. Mało kto wiedział, że był on członkiem ZWZ i AK i dostarczał cenne informacje o planach propagandowych i agentach. Po wojnie nie przeszedł jednak pozytywnie weryfikacji ZASP. Komisja prowadzona przez reżysera Bohdana Korzeniowskiego (1905-1992) zakazała mu gry aktorskiej na okres trzech lat. Korzeniowski do końca był przekonany, że Szalawski był konfidentem. W czasie okupacji po jego donosie struktury AK skazały aktora na karę ścięcie głowy na łyso. Ostatecznie Szalawski ostrzygł się sam. By się utrzymać wyjechał na Ziemie Odzyskane gdzie pracował jako szofer. W 1948 roku aresztowany przez UB pod zarzutem „współpracy z hitlerowcami i działania na szkodę Narodu Polskiego”. Skazany na cztery lata więzienia i konfiskatę mienia. Bolesław Bierut nie skorzystał z prawa łaski. Uniewinniony z zarzutów dopiero w 1952 roku. Do filmu wrócił w 1956 roku rolą we "Wrakach". Mimo oczyszczenia z zarzutów i zatarciu skazania spotykał się niemal do końca życia z ostracyzmem w środowisku filmowym. Nigdy nie doczekał się rehabilitacji. Z żoną Izabellą Wilczyńską (1920-2012) wychowywał syna aktorki, Marcina Trońskiego znanego z serialu "Klan", syna dziennikarza Bronisława Trońskiego (1921-2012). Zmarł na wylew krwi do mózgu i został pochowany na Strarych Powązkach (kw. 256-1-20). Na jego grobie nie było krzyża. „Uważałam, że swój krzyż Andrzej nosił na barkach przez większą część życia – tłumaczyła jego żona. – Nie chciałam, żeby cień krzyża padał jeszcze na jego grób - dodała. Bratem Andrzeja Szalawskiego był aktor Michał Pluciński, który zagrał w Heimkehr. Michał Pluciński (1908-1978) - polski aktor, który w 1941 roku wystąpił w antypolskim, nazistowskim, propagandowym filmie Heimkehr, w którym wcielił się w rolę sierżanta policji. Za udział w tym filmie władze podziemne skazały Plucińskiego na karę infamii, a w 1948 aktor został skazany na 5 lat więzienia. Do gry wrócił w 1958 roku. Wystąpił w "Stawce większej niż życie", "Lalce" i "Nocach i dniach". Został pochowany na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie (kwatera 281-1-21). W Heimkehr zagrali także: Józef Kondrat (1902-1974), stryj Marka Kondrata - Zrehabilitował się, działając w latach 1941-44 w organizacjach podziemnych i w partyzantce. Pochowany na Powązkach Wojskowych kwatera 23C-3-7, Bogusław Samborski, który zmarł prawdopodobnie w 1970 roku w Argentynie (w procesie zaocznym, został skazany na dożywocie) Józef Horwath - został zatrzelony przez Niemców w 1943 lub 1944 roku, Tadeusz Żelski (1895-1944) - zginął w Powstaniu Warszawskim, jego synem był aktor Jacek Brick (1930-2010), Juliusz Łuszczewski (1892-1971), skazany na trzy lata więzienia - pochowany na Cmentarzu Bródnowskim, Stefan Golczewski (1893-1969), Wanda Szczepańska (1895-1970) - Cm. Wolski i Anna Chodakowska (1920-1991) - skazana na infamię. Ludwik Kalkstein-Stoliński, pseudonimy Hanka, Granica (1920-1994) - polski literat, żołnierz ZWZ, agent Gestapo. Za działania w czasie okupacji odznaczony Krzyżem Walecznych za kradzież niemieckiego planu sytuacyjnego lądowisk w okupowanej Europie oraz receptury nowego stopu aluminium. Aresztowany w kwietniu 1942 roku zgodził się na współpracę po wielogodzinnych torturach i zatrzymaniu jego rodziców. Od października 1942 agent Gestapo działający pod nazwiskami Paul Heuchel i Konrad Stark. AK dostało informację o jego śmierci. Do siatki wywiadowczej wciągnął swojego szwagra, dziennikarza Eugeniusza Świerczewskiego ps. Gens (1894-1944), męża swojej siostry i swoją przyszłą żonę Blankę Kaczorowską (1922-2004) ps. Sroka. Jego grupa przyczyniła się do aresztowania 30 czerwca 1943 gen. Stefana Roweckiego. Bilans działalności Kalksteina w okresie 1942–1943 to ponad 500 aresztowanych dowódców i współpracowników wywiadu Armii Krajowej. Świerczewski został skazany przez AK na karę śmierć. Wyrok 20 czerwca 1944 wykonała grupa Stefana Rysia (1906-1975). Jego żona Nina Świerczewska (1907-1944) była aktorką. W czasie wojny więziona na Pawiaku, zmarła w tym samym roku co mąż w czasie porodu córki. Została pochowana na Starych Powązkach (kw. 303/7/28-29). Spoczywa tu także matka Ludwika z Kucińskich 1883-1972. Ludwik Kalkstein i jego żona Blanka Kaczorowska także zostali skazani na karę śmierci. Wyroku nie wykonano z uwagi na ciążę Kaczorowskiej. Ta ukrywała się na terenie III Rzeszy, gdzie rozwiodła się z mężem. Po wojnie wróciła do Polski i w 1952 roku została aresztowana przez UB. Skazano ją na dożywocie. Wyrok zmieniono jednak na 10 lat i wypuszczono ją po 5 latach w 1958 roku. Po wyjściu na wolność stała się tajnym agentem Służby Bezpieczeństwa o ps. Katarzyna. W 1971 roku wyemigrowała do francji. Zmarła w Bry-sur-Marne. Ludwik Kalkstein ukrył się natomiast w dzielnicy niemieckiej i wstąpił do SS. W czasie powstania warszawskiego jednak nie walczył. Po wojnie zmieniał nazwisko na Święcki, Świerk i Świerkiewicz. Pracował jako kierownik szkoły podstawowej w Chorzewie, czy szefem spółdzielni rybackie w Niechorzu. Był także dziennikarzem "Kuriera Szczecińskiego". Po nieudanym przekroczeniu granicy zgodził się współpracować z SB pod ps. Granica. Nie odkryto wówczas jego prawdziwej tożsamości. Należał do Związku Literatów Polskich. W 1953 roku aresztowany przez funkcjonariuszy Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego i skazany na dożywocie. Po odwilży w 1956 roku wyrok zamieniono na 12 lat więzienia. Na wolność wyszedł w 1965 roku W 1966 zmienił nazwisko na Ludwik Kalkstein-Stoliński, a w 1968 na Ludwik Stoliński. Związał się z właścicielką sklepu, z którą zamieszkał w Zielonej Górze. W 1973 roku w Piasecznie prowadził kurzą fermę z partnerką Teresą Ciesielską. Po odnalezieniu przez dawnego kolegę z konspiracji uciekł do miejscowości Utrata pod Jarocinem, gdzie miał wielką fermę świń. W 1979 roku ponownie zmienił personalia, przyjmując nazwisko żony na Ciesielski. Po polejnym zdenuncjowaniu uciekł do Francji, gdzie mieszkał jego syn ze związku z Blanką Kaczorowską. Potem udał się do Monachium, gdzie zamieszkał jako Edward Ciesielski (personalia byłego męża Teresy Ciesielskiej, uciekiniera z obozu Auschwitz, razem z Witoldem Pileckim). Pracował w bibliotece Polskiej Misji Katolickiej. Zmarł 26 października 1994 w Monachium i został pochowany na Cmentarzu Leśnym. Grób już nie istnieje. Został zlikwidowany w 2005 roku z powodu braku opłat. Na Starych Powązkach znajduje się natomiast grób jego pradziadków Teodora i Teodozji. Od lat krążą plotki, że Ludwik Kalkstein jest współautorem serialu "Czarne chmury" (1973), wzorowanym na życiu jego przodka. Krystian Kalkstein-Stoliński (1630-1672) był pierwowzorem postaci pułkownika Krzysztofa Dowgirda (w tej roli Leonard Pietraszak), głównego bohatera serialu Czarne chmury (1973). Został on porwany i ścięty za obrazę elektora Fryderyka Wilhelma (1620-1688), księcia pruskiego z dynastii Hohenzollerów. Józef Staszauer ps. Aston (1908-1943), oficer Oddziału V KG AK, który współpracował z Niemcami i był groźnym konfidentem Gestapo. Zginął 8 października 1943 razem z żoną i szwagrem zastrzelony w kawiarni "Bar za kotarą" . Podczas akcji referatu 993/W o kryptonim „Wapiennik” zginęło także siedmiu Niemców i konfidentów oraz cztery przypadkowe osoby. Jedną z takich ofiar była aktorka Maria Malanowicz-Niedzielska (1899-1943) , która w czasie wojny działała w AK i pracowała jako kelnerka "Barze za kotarą". Była żoną inż. rolnika Tadeusza Niedzielskiego, posła na Sejm w latach 1922-1927 i prezesa Związku Teatrów Ludowych i aktora Leszka Stępowskiego (ślub 5 VI 1936 w Wilnie). Pochowana na Cmentarzu Ewangelickim w Warszawie. Jej siostrzeńcem jest aktor Zygmunt Malanowicz.
Lista słów najlepiej pasujących do określenia "reżyser filmu czarne chmury":BURZADESZCZLEONARDPOLESERIALPOTOPPOWÓDŹRYZYKODOMKRUKRZEKADYMKRETKOTNOCCIAŁOMUCHADOWÓDMORZEZAGROŻENIE
Lista słów najlepiej pasujących do określenia "Czarne serial":KRUKWRONAPIESAGENTCHMURYTOMASZMAREKPAWEŁZORROEWAZAWISZASROKAGAWRONRAJTARZYDOMLEONARDLESZEKSENIUKORKISZKOS
Zamek w Baranowie Sandomierskim, rytwiańska pustelnia to miejsca, które zachwyciły realizatorów „Czarnych chmur”. Po latach Leonard Pietraszak wspomina urocze zakątki i zabytki Sandomierszczyzny. ks. Tomasz Lis/gn Leonard Pietraszak przed rytwiańską Pustelnią Złotego Lasu Kogóż z nas nie zachwycały żołnierskie dzieje bohaterskiego pułkownika Krzysztofa Dowgirda i jego wachmistrza Kacpra Pilcha w serialu „Czarne chmury”? Mało kto wie, że wiele scen z tego tak popularnego serialu nagrano na ziemi sandomierskiej. – Trzeba pamiętać, że wybór miejsc do poszczególnych scen zawdzięczamy wspaniałemu malarzowi i scenografowi Bolesławowi Kamykowskiemu. On znał polskie zabytki jak nikt inny i wiedział, że jeśli będzie można wykorzystać zamek w Baranowie i klasztor pokamedulski w Rytwianach, to będzie to dla filmu wielka sprawa – opowiada Leonard Pietraszak, odtwórca roli pułkownika Dowgirda. Rytwiańskie więzienie 38 lat temu ekipa filmowców zajechała na zdjęcia do rytwiańskiej parafii, by tam zrealizować wiele scen, szczególnie te, które miały się dziać w klasztornym klimacie. – Było to niezwykłe wydarzenie, ożywiło całą wioskę – wspomina jedna z mieszkanek Kłody. Wiele osób zagrało w niektórych scenach jako statyści. Nawet ks. Łęcki, nasz proboszcz, zagrał jednego z zakonników – dodaje. Odwiedzając Rytwiany podczas tegorocznej „Leśnej apteki”, pan Pietraszak nie krył rozrzewnienia i zdumienia, bo tak wiele zmieniło się tu od czasu filmowej przygody. – Wtedy klasztorbył w ruinie, scenografowie mieli wiele pracy, by przystosować go do zdjęć. Wykorzystywaliśmy także niektóre pomieszczenia w kościele, dzięki wielkiej uprzejmości ks. proboszcza, który wielokrotnie gościł nas na plebanii – wspomina serialowy pułkownik Dowgird. Przybywając po prawie czterech dekadach do Pustelni Złotego Lasu, pan Pietraszak ofiarował do kroniki fotografię, która upamiętniła postacie „Czarnych chmur” na tle pokamedulskiego kościoła. – Stoimy tutaj wraz z niezapomnianym księdzem kanonikiem Łęckim, który jakoś tolerował naszą obecność przez cały czas kręcenia scen w klasztorze – wskazuje z sentymentem postacie na fotografii pan Leonard. – Pamiętam, jak na koniec zdjęć słynny więzienny powóz elektora brandenburskiego, którym zostałem przywieziony do klasztoru, został „aresztowany” przez ks. Łęckiego, na szczęście wszystko dobrze się skończyło – z uśmiechem wspomina aktor. Mało kto wie, że sale pokamedulskiej biblioteki posłużyły filmowcom jako klasztorny refektarz, gdzie kapitan Khnote ucztował ze swymi rajtarami, kosztując zakonne wino. – Dziś, zwiedzając temiejsca, nie mogę pojąć, jak ekipa filmowa wtaszczyła cały sprzęt po tak wąskich schodach – dodaje. W odnowionych budynkach rytwiańskiego klasztoru pozostało wiele pamiątek po filmowcach. – Cela, gdzie więziono pułkownika, dziś jest pomieszczeniem biurowym, ale krata w oknie nadal jest krzywa jak przed laty – pokazuje szczegóły ks. Kowalewski, dyrektor Pustelni. – W archiwum pozostało wiele rekwizytów, które przetrwały cztery dziesięciolecia. Szczególnie stara, wyszczerbiona kosa, która posłużyła do uwolnienia się pułkownika z elektorskich więzów – dodaje dyrektor. Hetmański Baranów Zamek Leszczyńskich w Baranowie Sandomierskim, nazywany „małym Wawelem”, posłużył filmowcom do kręcenia scen rozgrywających się na krużgankach siedziby hetmana Jana Sobieskiego. – Jest to cudowne miejsce bliźniaczo podobne do krakowskiej budowli. Pamiętam przezabawną sytuację, która wydarzyła się podczas kręcenia zdjęć na tych krużgankach. Jest to scena z czołówki filmu. Anna Ostrowska, grana przez przesympatyczną Elżunię Starostecką, biegnie po krużgankach, by powitać ukochanego pułkownika. Otóż z Elżunią na planie był jej maleńki synek, który biegał za nią, wołając: „mamuniu, moja mamuniu”, lecz gdy zobaczył mamę w objęciach pułkownika, zawołał zdziwiony: „ale ty nie jesteś mój tatuś”, to rozbawiło całą ekipę – z uśmiechem wspomina pan Pietraszak. Baranowski zamek gościł ekipę zdjęciową kilka tygodni. Sceny kręcono w zamkowych salach oraz na krużgankach i dziedzińcu. – W Baranowie po zakończeniu zdjęć byłem kilkakrotnie i zawsze napawa mnie on zachwytem – dodaje aktor. Film kilku pokoleń „Czarne chmury” to jeden z pierwszych polskich seriali podejmujący historyczną tematykę. Zrealizowany z wielkim rozmachem, osiągnął niebywały sukces. Serial wielokrotnie emitowała TVP, a jeszcze większym powodzeniem cieszy się nadal wśród amerykańskiej Polonii. – Krytyka przyjęła nas różnie. Pisano, że niby to tylko film z gatunku płaszcza i szpady, że nic nie ma do przekazania. Jednak oprócz przygód pułkownika Dowgirda i jego wachmistrza przedstawia on cały szereg ważnych tematów: walkę o polskie ziemie, patriotyzm, bohaterstwo, miłość. Myślę, że z biegiem lat nabierał on szlachetnej patyny – opowiada Leonard Pietraszak. Można śmiało powiedzieć, że jest to klasyk swojego gatunku. Niewiele tego typu filmów powstało w polskiej kinematografii. Nowe pokolenia, mimo dużej konkurencji innych seriali, z zaciekawieniem śledzą losy bohaterów filmu pojawiającego się prawie corocznie na szklanym ekranie. – Ostatnio rozbawiła mnie sytuacja, która zdarzyła się przypadkowo na ulicy – wspomina pan Pietraszak. – Gdy pewien mężczyzna podchodzi do mnie i pyta: nie poznaje mnie pan? Razem graliśmy w „Czarnych chmurach”. Ja nie bardzo kojarzyłem, kogo mógł grać. A on dodaje: grałem małego chłopca, który pilnował jednej bramy i jak pan konno nadjeżdżał, to krzyczał do mnie: Otwieraj, głupcze, pułkownika nie rozpoznajesz? – z uśmiechem opowiada aktor. Siedząc w zaciszu rytwiańskiej pustelni, aktor wspomina ludzi tworzących film. Dzieło reżysera Andrzeja Konica, bazujące na scenariuszu Antoniego Guzińskiego i Ryszarda Pietruskiego, tworzone pod okiem najlepszych fachowców polskiej kinematografii, zyskało od początku uznanie publiczności. Spośród wielu aktorów, którzy podbili serca widzów, dziś wielu już nie żyje, jak choćby Ryszard Pietruski – grający niezapomnianego wachmistrza Kacpra Pilcha, Mariusz Dmochowski – wcielający się w rolę hetmana Sobieskiego, Stanisław Niwiński jako rotmistrz Zaremba czy Janusz Zakrzeński, który zginął w katastrofie pod Smoleńskiem, występujący w serialu jako przebiegły i bezwzględny namiestnik Erick von Hollstein. Wspominając chwile związane z filmem, pan Pietraszak nawiązuje do momentu angażu do ekipy filmowej. – Dziś robi się casting, dawniej nazywano to zdjęciami próbnymi. Ja byłem aktorem teatru, do tych zdjęć namówili mnie koledzy. I po paru próbach reżyser oraz Rysio Pietruski, współtwórca scenariusza, wybrali mnie, za co jestem im wdzięczny do dziś – mówi pan Leonard. W marszu na Wiedeń Serial kończy się sceną, w której pułkownik i Kacper wyruszają bronić Rzeczypospolitej przed nawałą turecką. – Gdzieś mi coś świta, że po realizacji „Bitwy Warszawskiej 1920” Jerzy Hofman nosi się z myślą nakręcenia bitwy pod Wiedniem. Byłby to wspaniały temat, kontynuacja „Czarnych chmur”. Pułkownik Dowgird z wachmistrzem Kacprem w bitwie pod Wiedniem, z klasztorem pokamedulskim w Kahlenbergu w tle – snuje pan Leonard Pietraszak.
żołnierze z serialu czarne chmury